W teatrze iluzji
Komentarze: 3
Ostatnio się tak zastanawiam... dlaczego wśród moich równieśników panuje taka zwykła, dziecinna głupota? Nie chodzi mi o to, że jestem kimś, bo odniosłem sukces i teraz mam prawo się mądrować. Chodzi o to, że niby tak wszyscy podziwiają moje artykuły, piszą, chwalą, a za plecami szydzą. Tak bardzo mnie lubią, że utopiliby mnie w pierwszej lepszej szklance wody. Tak bardzo kochacie swoich wykonawców, że gadacie o nich najgorsze głupoty, na które nawet nie mam słów. Nie znacie się na muzyce, a mówicie, że ten czy ten fałszuje. Muzyka to wymiar, od którego zależy gust każdego. Kiedy patrzę na ludzi, którzy chcą być treandy i słuchają tego, co akurat modne w danym momencie aż mi się krew burzy. A zagrzmiłbym szczególnie na tych, co przesłuchają jeden kawałek z internetu i oceniają całokształt danego artysty. | |
Dodaj komentarz