paź 07 2004

Wywiad z ELENI


Komentarze: 3

Heh witam witam :). Cieszy mnie, że ruszyło w kapeli. Ostatnio, (przedwczoraj) zastanawiałem się na próbie czy wogóle nie jestem za słaby do tego zespołu... Ale mam kilka pomysłów, poza tym zawsze marzyłem o takim składzie. Chłopaki grają naprawde dobrze, jestem pod takim wrażeniem , że tego nie da się opisać. Być może wejdziemy do studia coś nagrać, ale jak zwykle pieniądze wszystkim rządzą i trzeba czekać na trochę szczęścia... :/

Dzisiaj przeprowadzałem wywiad z Eleni i może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wróciłem z tego wywiadu w szoku, pełen uznania dla niej i szczęśliwy, że mogłem się z nią zobaczyć. Najbardziej poruszył mnie moment, kiedy zaczęła opowiadać o swojej córce (którą zabił jej własny chłopak) i  o przebaczeniu. Oto fragment:  

T.P.: Czy łatwo jest mówić o przebaczeniu w tak trudnych dla nas czasach?

Eleni: Mogę w tym momencie powiedzieć o sobie. Ja przebaczyłam i uważam, że jest to jedyna droga do tego, żeby odnaleźć taki wewnętrzny spokój i harmonię. Trzeba się wyzbyć negatywnych emocji, które tak naprawdę zabijają człowieka od wewnątrz. Gdyby emanowała nas tylko złość, nienawiść to nie o to chodzi. Zło chyba nie należy zwyciężać złem, tylko dobrem mimo wszystko.

 

....i chwila na oderwanie się od rzeczywistości:

 

Eleni:  Co jest najważniejsze w naszym życiu? Często zapominamy o tym w naszym, zabieganym dniu. Zapominamy, że jest drugi człowiek, jest rodzina i jest miłość. Taka normalna miłość do drugiego człowieka…

 

Z niecodzienną refleksją zostawiam Was do następnego razu. Paps!

 

djtomek : :
Antonina
24 kwietnia 2015, 22:14
hej wszystkim

ciekawy artykuł. Pozdrawiam
07 października 2004, 07:40
To trzeba mieć wielkie serce,żeby przebaczyć taki grzech...
07 października 2004, 05:18
niewiem czy potrafilabym zrobic cos takiego ... z pelnym uszanowaniem dla niej ... dobranoc !

Dodaj komentarz